Jesteś wychowankiem Polonii z twojego rodzinnego miasta. Opowiedz o czasach, kiedy występowałeś w tej drużynie.
To był początek mojej przygody sportowej, wtedy to jeszcze wszystko było zabawą. Trenowałem się z tatem i jego kolegami, i tak to wyglądało. Dobrze wspominam te czasy. Później przeszedłem tutaj i to nabrało większego rozpędu, większych zobowiązań, ale zarazem dało mi większą przyjemność.
Czy Śląsk jest szczególnie ważnym klubem w twoim życiu i jaki wpływ na to ma fakt, że grał tutaj twój tata?
Ten fakt, że grał tutaj mój tata, nie miał jakiegoś większego wpływu. W Śląsku dali mi szanse dużego rozwoju, postawili na mnie i zaufali mi. W tym klubie debiutowałem w Ekstraklasie i to ma dla mnie największe znaczenie.
W niedawnim towarzyskim spotkaniu przeciwko Miedzi Legnica, zdobyłeś swoją pierwszą bramkę w koszulce Śląska. Kiedy doczekamy się gola w meczach o punkty, może w niedzielnym starciu z Zagłębiem?
Zobaczymy. Najważniejsze jest zwycięstwo w tym meczu, i to jest naszym prioritetem.
Jakie nastroje panują w szatni przed Derbami Dolnego Śląska?
Jedziemy jak zawsze po trzy punkty. Wiadomo, że Derby są szczególnie ważnym spotkaniem, ale są one tak samo traktowane jak i jakikolwiek inny mecz.
Co ci daje większą satysfakcje obecnie, cały mecz i bramki w spotkaniach trzecoligowych drużyny rezerw czy kilka minut w pierwszej drużynie?
Ciężke pytanie, aczkolwiek myślę, że dla mojego rozwoju te dzięsięć/piętnaście minut czy nawet trzydzieści jak w spotkaniu z Legią są ważniejsze. W spotkaniach ekstraklasowych, zbieram większe doświadczenie i bardziej mi to pomaga.
Co takiego ma w sobie Vítězslav Lavička, czego nie mieli inne trenerzy w Śląsku, że po raz pierwszy od wielu lat macie szanse na czołową ósemke w Ekstraklasie? Czy czegoś się nauczyłeś u tego trenera?
Nie jestem na tyle długo w tym klubie, dlatego nie mogę za bardzo na to odpowiedzieć. Jeżeli chodzi o drugą część pytania, to napewno taktycznie jestem dużo lepiej przygotowany.
W jednym z wywiadów mówiłeś, że podpatrywałeś na treningach Marcina Robaka. Kto obecnie jest dla ciebie idealem, wzorem napastnika?
Patrząc w kontekście światowym, to Robert Lewandowski. On jest przykładowym typem dziewiętki, który mi się podoba.
Którą cechę Roberta Lewandowskiego chciałbyś najbardziej posiadać?
Myślę, że gra tyłem do bramki.
A której, twoim zdaniem, nigdy nie uda się wyszkolić?
Myślę, że jak poświęcę dużo czasu na wszystko, to wszytko będę mógł dobrze rozwinąć.
Zagrałeś tylko w jednym spotkaniu w barwach narodowych przeciwko Macedonii. W podstawowym składzie „kadry” na to spotkanie, okazał się niejaki Mateusz Maćkowiak. Czy rozmawiałeś z nim przed jego przejściem do Śląska, może to ty namówiłeś go na ten transfer?
Z Matim w kadrze nieźle się trzymaliśmy, zawsze razem siadaliśmy czy coś. Był u nas tydzień na testach, dobrze go przyjęliśmy. Myślę, że on też dobrze wpasował się w drużyne.
Jak lubisz spędzać swój czas wolny?
Jak mam dzień wolny, to lubię odpocząć, aczkolwiek lubię aktywny odpoczynek. Pójść trochę pobiegać, czy pójść na silownię albo pograć w tenisa lub siatkówke.
Ulubiony film?
„Gladiator”.
Jakie masz hobby?
Piłka nożna jest moim głównym i jedynym hobby.
Podnieść nad głową puchar mistrzów ze Śląskiem lub puchar świata z reprezentacją Polski?
Zdecydowanie puchar świata.
FIFA czy PES?
FIFA.
Czy jesteś kibicem jakiegoś klubu z czołowych lig?
Real Madryt.
W ostatniej dekadzie, najbardziej popularne kierunki dla polskich piłkarzy to Serie A oraz Bundesliga. Gdybyś miał taką możliwość w przyszłości, wybrałbyś włoską, niemiecką oraz inną czołową ligę?
Hiszpańską lub włoską.
Jakie cele masz do zrealizowania w tym roku?
Chciałbym zebrać troche minut oraz strzelić swoją pierwszą bramkę w Ekstraklasie.
Twoje największe marzenie?
Podnieść nad głową puchar Ligi Mistrzów.
Foto: slaskwroclaw.pl